Powszechne oburzenie na kierownictwo Muzeum II WŚ po nocnym ocenzurowaniu ekspozycji - usunięciu z niej postaci polskich bohaterów. Kosiniak-Kamysz żąda ich przywrócenia

Portal TV Republika, wch 26-06-2024, 09:50
Artykuł
wikimedia

„Fragmenty ekspozycji dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, ojca Maksymiliana Kolbego oraz rodziny Ulmów powinny zostać natychmiast przywrócone” - czytamy we wpisie wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza. Polityk jednoznacznie krytycznie odniósł się do zmian w wystawie, które wprowadziło nowe kierownictwo gdańskiego muzeum.

Nowa dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku wyrzuciła z ekspozycji materiały dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, rozstrzelanej za ukrywanie przed Niemcami Żydów rodziny Ulmów oraz zamordowanego w obozie kapłana ojca Maksymiliana Kolbe.

"Tego typu zachowania nie zostaną zapomniane przez Polskę" – kontrował wczoraj szef IPN dr Karol Nawrocki, który powiadomił opinię publiczną o przeprowadzonych tchórzliwie w nocy działaniach dyrektora Rafała Wnuka.

Nowe kierownictwo muzeum w kuriozalnym oświadczeniu wskazało m.in. że spór o wystawę „miał wyraźne podłoże polityczne, będąc konfliktem o to, jak powinny wyglądać relacje między władzą polityczną a sferą nauki i kultury, o to, czy politycy mają prawo naruszać autonomię twórców i badaczy”.

Jak odnotował Sławomir Cenckiewicz, autorzy oświadczenia ocenili, że dominacja „wyłącznie duchownych rzymskokatolickich oraz zawieszenie w centralnych punktach tej przestrzeni portretów o. Kolbego i rtm. Pileckiego zaburzyło antropologiczny charakter narracji”.

„Obrzydliwe!” – skomentował prof. Cenckiewicz.

„Fragmenty ekspozycji dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, ojca Maksymiliana Kolbego oraz rodziny Ulmów powinny zostać natychmiast przywrócone” - pisze lider ludowców.

Źródło: niezalezna.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy